Historia m. Babic

Babice - Miejscowość założona urbanistycznie na prawie niemieckim. Rynek kwadratowy o powierzchni ok. 0,75 ha z wylotami ulic w narożach. Zachowało się siedem z poprzednich ośmiu ulic oraz fragmenty ulicy okrężnej. Kształt i podział działek budowlanych w dużej części zachowany z okresu lokacji miejscowości.W 1389 r. na gruntach Stupnicy istniała wieś pozostająca w rękach Piotra Kmity starosty łęczyckiego. Być może Stupnica była miejscowością położoną na obu brzegach Sanu, co nie jest jednak pewne. Nowsze badania twierdzą, że Stupnica istniała w pobliżu rzeki Brastochy (dziś Stupnicy) jeszcze XVII w. wspólnie z miejscowością Bachów.    Z 1407 r. zachowała się pierwsza wzmianka pisana o miejscowości, która należała do ziemi sanockiej. Już w 1416 r. pierwszy wójt Sobek Lach bronił miejscowość przed Tatarami. W 1479 r. Jan Kmita z Dubiecka sprzedał Babice kasztelanowi lubuskiemu Dobiesławowi Kmicie, którego syn Stanisław odbudował miejscowość i prawdopodobnie lokował miasteczko na prawie niemieckim ok. roku 1480. Jego następcą był Piotr Kmita, kasztelan krakowski, właściciel Bachowa, Leska, Wiśnicza, jeden z najbogatszych i bardziej wpływowych ludzi ówczesnej Polski. Już w tym okresie miejscowość posiadała wodociągi. Wspomina się, że Kmitowie posiadali w Babicach swój zameczek.  

    W XVI w. Babice uzyskały duże znaczenie handlowe. W 1546 r. miejscowość otrzymała przywilej królewski na organizowanie 2 dorocznych jarmarków i targów tygodniowych. Od 1551 r. funkcjonowała już szkoła parafialna założona przez Kmitę. W 1553 r. król Zygmunt August nadał tutejszym mieszczanom przewiej wolności od ceł na komorach i stanowiskach królewskich, rozszerzony przez Stefana Batorego. W tym też czasie wójtem miejscowości był Jan Bradnicz, który był również wójtem pobliskiego Dubiecka. Później w 1643 r. sejm zezwolił na składowanie win węgierskich w Babicach. Po "Potopie szwedzkim" w Babicach zamieszkali osadnicy szwedzcy, którzy nigdy nie byli chłopami pańszczyźnianymi. Po ich pobycie w Babicach pozostała nazwa topograficzna "Na Szwedach", znajdująca się na wysokości Zawady po drugiej stronie Sanu w kierunku wschodnim.   Po śmierci Piotra Kmity i jego żony Barbary z Herbutów część dóbr otrzymał Jerzy Stadnicki syn Mikołaja i Katarzyny z Mniszchów, który odsprzedał w 1588 r. Bachów wraz z Babicami Stanisławowi Tarnowskiemu. W 1602 r. Tarnowscy sprzedali te dobra Janowi Tomaszowi Drohojowskiemu, od którego nabył je jego szwagier Mikołaj Wolski. W 1624 r. okolice Babic jeszcze raz spustoszyli Tatarzy zabierając wielu mieszkańców w jasyr. W 1645 r. klucz bachowski z Babicami otrzymał Felicjan Grochowski, kasztelan przemyski, którego syn odstąpił dobra Ossolińskim. Później właścicielami miasteczka byli kolejno Grabieńscy, Gorzkowscy.
     W XVII i XVIII w. nastąpił znaczny rozwój gospodarczy miejscowości, w której oprócz browaru istniał młyn oraz mieszkali rzemieślnicy następujących specjalności: bednarze, rzeźnicy, rymarze, piwowarzy, młynarze, płóciennicy, garbarze, kowale, rybacy, stolarze, słodownicy, kuśnierze, kołodzieje, muzykanci. Istniał jeden cech – płócienniczy.    W 1653 r. na apel Jana Kazimierza sejmik w Sądowej Wiszni uchwalił wystawienie z ziemi sanockiej jednego konnego żołnierza od każdych 12 łanów, a jednego pieszego - od każdych 20 domów w miastach. Babice wystawiły wtedy jednego piechura. W drugiej połowie XVIII w., w związku z wybudowaniem nowego traktu z Krosna i Dynowa do Przemyśla rola Babic zwiększyła się. W 1744 Jerzy hr. Piniński – herbu Jastrzębiec odziedziczył dobra Babica k.Rzeszowa. W 1767 kupił Bachów z przyległościami za 245 000 zł polskich i Babice z przyległościami za 95 000 zł polskich od Antoniego Gorzkowskiego. Po śmierci Jerzego jego żona Katarzyna z Woszczyckich - Pinińska wyszła za mąż za Wojciecha Grabieńskiego, starostę stężyckiego i kasztelana sanockiego. W 1755 r. Józef Grabieński do istniejących 5 jarmarków: św. Jerzego (23 IV), św. Trójcy (26 V), św. Małgorzaty (10 VI), św. Stanisława (8 V), św. Krzyża (14 IX), wystarał się o 7 dodatkowych, które odbywały się na: św. Mikołaja - ruskie (19 I), św. Bartłomieja (24 VIII), ścięcia św. Jana - ruskie (18 VII), św. Michała 29 IX, św. Demetrego (6 X), św. Andrzeja - ruskie (13 XII), Trzech Króli - ruskie (19 I). Syn Jerzego Józef hr. Piniński odsprzedał te dobra Dembińskim. W 1799 r. wójtem Babic był Jan Konczenas, a burmistrzem Eliasz Gubiak. 2 XI 1848 r. spłonął drewniany ratusz, a wraz z nim wszelkie księgi miejskie, dokumenty i przywileje. Pod koniec XIX w. miasteczko podupadło, ludność utrzymywała się z rolnictwa i żeglugi na Sanie. 8 VI 1875 r. utworzono Pospolitą Szkołę Jednoklasową, a w 1912 r. oddano do użytku, wybudowany w większości w czynie społecznym, budynek dzisiejszej szkoły, która po rozbudowie w roku 1964 służy do dnia dzisiejszego.     W XX w. Babice stanowiły własność Jaruzelskich i Radomyskich. W 1921 r. miejscowość liczyła 194 domy i 1105 mieszkańców (718 rzym., 348 grek. 39 mojż.). Podczas spisu 964 osoby podały narodowość polską. Po II wojnie światowej większość miejscowych Ukraińców wywieziono na wschód i ziemie zachodnie. Do 1947 taki los spotkało 40 rodzin, w tym 2 polskie. W sumie 117 osób.   

     Pod koniec XV w. Stanisław Kmita z Wiśnicza, wojewoda ruski, wystawił w miasteczku kaplicę pod wezwaniem św. Katarzyny z drzewa dębowego. Kaplica była uposażona m.in. w: 1,5 łanu roli, dochody z browaru babickiego, dziesięciny od mieszczan, sadzawkę, łąki. 13 XII 1507 r. Stanisław Kmita uposażył nową babicką parafię, łącząc dochody parafii w Stupnicy z uposażeniem kaplicy św. Katarzyny. Biskup przemyski, Maciej Drzewicki, prawdopodobnie erygował parafię 15 II 1508 r., bo w tym dniu odbyło się wprowadzenie nowego proboszcza Klemensa, wikarego z Przemyśla. W skład nowo utworzonej parafii wchodziły następujące miejscowości: Babice i Przedmieście Babickie (zwane również Posadą), Bachów, Stupnica, Sufczyna, Brzuska, Iskań, Piątkowa, Skopów oraz Ruszelczyce (ta część miejscowości, która należała do Kmity, druga część należała do parafii Krzywcza). Oprócz nadania ziemi: półtora łanu (łan – ok.30 ha) roli w Babicach, 2 i ćwierć łanu roli, 3 stajania roli, 2 łąki i 3 części innej łąki w Stupnicy, parafia otrzymała meszne od mieszczan babickich i kmieci z parafii oraz dziesięcinę snopową ze wszystkich folwarków należących do klucza bachowskiego, również prawo połowu ryb w Sanie i jeziorach, prawo wykorzystywania pastwisk dla trzody i bydła, prawo do ścinania drzewa w lasach zarówno do budowy jak i na opał oraz dochody z babickiego browaru. Na dokładkę ofiarowano działkę na plebanię blisko kaplicy. 

     Być może w niedługim czasie wybudowano koło kaplicy większy drewniany kościół, który spłonął w 1726 r. W tym samym roku kasztelan sanocki, Józef Grabieński, wybudował kolejny drewniany kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, który został konsekrowany przez bpa Pruskiego 25 II 1729 r. Wydaje się, że i ten kościół w niedługim czasie spłonął, i między rokiem 1729 a 1792 wybudowano i konsekrowano kolejny drewniany kościół pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Na podstawie nielicznych zapisków wydaje się, że wszystkie drewniane kościoły oraz wcześniejsza kaplica były wybudowane na terenie dzisiejszych ogrodów i zabudowań plebańskich.  

     W 1792 r. „wybudowano całkiem nowy kościół murowany pod dachówką wypalaną” z fundacji Jerzego i Katarzyny Pinińskich. Oni też oraz mieszczanin Franciszek Gałgan ofiarowali działkę pod nowy kościół i cmentarz. Odnowiony w 1860 r. przez Eustachego Dembińskiego, 17 IV 1866 r. uległ pożarowi. Spaliły się: dach, okna, organy, dzwony stopniały, facjata i część sklepienia spadło. Ocalał wielki ołtarz z cudownym obrazem. Po pożarze kościół ten odbudowano w dzisiejszej postaci. W 1904 r. kościół i ołtarze odmalowano, a w 1934 r. pokryto dach blachą. Na chórze muzycznym znajdują się 20 - głosowe organy o jednym manuale z końca XIX w., wykonane we lwowskiej pracowni Śliwińskiego.    Kościół jednonawowy, późnobarokowy, orientowany, zbudowany z kamienia i cegły. Dach siodłowy, na nim czworoboczna wieżyczka - sygnaturka. Po bokach prezbiterium murowana kruchta od pn., a od pd. Zakrystia, kryte trój spadowymi dachami. Pod prezbiterium pusta krypta. Całość ogrodzona kamienno – ceglanym murem. Fronton ozdobiony jest portalem. We wnęce po zamurowanym oknie nad drzwiami frontowymi znajduje się kamienna figura św. Józefa. Zwieńczenie ściany frontowej stanowi tympanon, w którym znajduje się okno owalnego kształtu. Na dachu w okolicy prezbiterium znajduje się wieża z sygnaturką.    

     Kościół ma długość 25,35 m i szerokość 9,90 m, w prezbiterium 8,40 m. Na ścianach bocznych jest 8 wnęk bez figur. Chór jest murowany wsparty na filarach. Dwie murowane dzwonnice kamienno – ceglane zbudowane zostały na planie kwadratu o wymiarach 5x5 i wysokości 10 m, na narożach filastry toskańskie. W części górnej okna. Dach namiotowy, kryty blachą, zwieńczony krzyżem. Dzwonnice odbudowano i podwyższono po zniszczeniu w 1892 r. za staraniem ks. Józefa Karpińskiego. W prawej znajdują się 3 dzwony: Jan Paweł II i św. Trójcy z 1985 oraz dzwon gdański z roku 1645, jak głosi łaciński napis Z BOŻĄ POMOCĄ WYKONAŁ MNIE GERHARDD DENNING GDAŃSK. lewa pusta zbudowana dla równowagi architektonicznej.
    Wewnątrz kościoła XVIII - wieczna kazalnica w kształcie okrętu z figurami apostołów: św. Piotra i Jakuba oraz 3 barokowe ołtarze: główny oraz dwa boczne. W jednym z nich znajduje się obraz św. Stanisława Szczepanowskiego Biskupa, namalowany przez nauczycielkę z Babic, Józefę Hudzińską (zmieniony 2008 na obraz nowy św. Stanisława). W ołtarzu tym znajduje się również obraz Serca Pana Jezusa i św. Jana Nepomucena. W drugim ołtarzu znajduje się obraz św. Józefa i w małych ramach św. Antoniego z 1794r.     

    Od wieków w babickim kościele znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Babickiej namalowany na płótnie. Według tradycji przeniesiony wraz z godnością parafialną ze Stupnicy. W notce o obrazie z roku 1887 wspomina się, że obraz ma blisko cztery wieki. Wysoki na 56 cali (142 cm), a szeroki na 49 cali (124). Obraz przedstawia Matkę Boską w półpostaci w szacie haftowanej, trzymającą dzieciątko Jezus na ręku. Matka Boska łagodnie pochyla głowę ku dzieciątku, które, trzymając w ręku kulę ziemską, prawą błogosławi wiernemu ludowi. Głowa obojga są ozdobione koronami. Matka Boska w lewej ręce trzyma berło królewski, a na dolnym krańcu obrazu jest namalowane pasmo róż. Cera Matki Boskiej jest śniada, wyraz twarzy, szczególnie u Niej, tchnie nadzwyczajna łagodnością i słodyczą. 

    Najstarsza pisana wzmianka o tym obrazie pochodzi z wizytacji generalnej ks. bpa Szembeka z dnia 29 VIII 1722 r. W dekrecie reformacyjnym wizytator wymienia 27 wotów, 31 diamentów, perły między nimi również czarne, serca, krzyże, nogi srebrne i złote, kilka szat na obraz Matki Boskiej, 12 srebrnych gwiazd nad głową, srebrne korony na czerwonym atłasie. Opisano także kosztowności jakie ofiarowała pani Marcjanna Humniska z Piątkowej, jako wotum za otrzymane łaski. Wota zawierały: pierścień srebrny i drugi z diamentem, obrazek srebrny, medalik ze Św. Janem Nepomucenem z rubinem w materii i wiele innych. Jak wspomina wizytator wykaz kosztowności był zapisany na obrazie. Wielość i różnorodność wotów jednoznacznie świadczą o tym, iż kult obrazu trwał już wiele lat.Następna wizytacja bpa Wacława Hieronima Sierakowskiego z 1744 nazywa obraz cudownym i ubolewa się, że nie ma spisu odebranych łask. Co na przyszłość nakazano skrzętnie notować. Wspomina się również o cudzie z roku 1743. Wtedy to Pazia Steciusiowa obrządku greckokatolickiego będąc ociemniałą, a oddając się pod Opiekę Najświętszej Panny i będąc na mszy świętej odprawianej przed tym obrazem odzyskała wzrok. Wymienia się ponad 30 wotów, w tym najnowsze przekazane przez panie Siarczyńską i Ulaniecką (okoliczne szlachcianki). Biskup zaznacza, że lud z bliższych i dalszych stron gromadzi się w Babicach, aby czcić Najświętszą Pannę i wyjednywać sobie łaski. Pod koniec XIX w. zanotowano, iż hrabina Wanda Dembińska z Nienadowej uciekając się pod Opiekę Najświętszej Marii Panny w Babicach doznała ustania swoich cierpień i w dowód wdzięczności ofiarowała wotum – krzyż ametystowy na złotym łańcuchu, który jako naszyjnik włożono za koszulkę. 17 IV 1886 r. w miejscowości wybuchł wielki pożar, który dotknął również kościół. W momencie, gdy ogień ogarnął kościół ludzie nie zważając na niebezpieczeństwo przystawili drabiny do ołtarza i próbowali zdjąć obraz. Jednak to się nie udało. Wtedy, jak się wspomina, z płaczem opuścili kościół. Po stłumieniu pożaru okazało się, że obraz i ołtarz cudem ocalał. Zważywszy na to, iż ogień zniszczył dach, okna, organy, dzwony, spadły sklepienia i facjaty. Również okno na szczycie absydy, które prawie dotyka ołtarza spłonęło, trudno nie mówić o wielkim cudzie. Obraz i ołtarz ocalał, ale kościół był zniszczony. Wtedy to wydrukowano cegiełki z prośbą o jałmużnę na odbudowę kościoła, które zawierały grafiki przedstawiające obraz i kościół przed pożarem. Zamieszczono tam również modlitwę zanoszoną przed cudownym obrazem: 

I my niegodni słudzy Twoi, Najświętsza Panno, pokornie prosimy Cię, do stóp twych ze czcią padając, uproś u Syna Twego dla nas nędzarzy te łaskę, byśmy nie mogąc sami, z pomocą i ofiarnością braci, mogli odbudować to miłe Tobie mieszkanie – zniszczony kościół Babicki.

     Cegiełka ta przyczyniła się do rozszerzenia kultu na całą Polskę. Przewodnik chrześcijanina rzymsko – katolickiego z 1905 r. wymienia 77 najsłynniejszych obrazów i miejsc z cudownymi obrazami Matki Bożej Polski Przedrozbiorowej. Wśród tego elitarnego grona wymienia się również Babice. Z terenu obecnej Archidiecezji Przemyskiej wylicza się cudowne obrazy w Kalwarii Pacłwskiej, Przemyślu, Łańcucie, Brzozowie, Leżajsku, Jarosławiu i Babicach. Na cześć cudownego ocalenia obrazu Matki Bożej do obrazu św. Floriana doszyto dolną część [najprawdopodobniej podczas konserwacji w 1927 r.], która przedstawia św. Floriana wylewającego dzban z wodą na płonący kościół i wieże dzwonnic. Po pożarze kościół szybko odbudowano, a kult obrazu wzmógł się jeszcze bardziej. Wyrazem tego były wielkie odpusty w święto Trójcy Przenajświętszej oraz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Wtedy do miejscowości ściągały tłumy wiernych: z całej parafii oraz Krzywczy, Huciska, Nienadowej, Dubiecka, Piątkowej, Iskani i wielu innych miejsc. Z Tarnawki na odpust św. Trójcy ks. Proboszcz organizował pieszą pielgrzymkę do babickiego sanktuarium. Tradycja wielkich babickich odpustów oraz kultu wiernych z poza parafii, zachowała się do lat 70 - tych XX.    

Naprzeciwko kościoła, po drugiej stronie drogi znajduje się plebania, której budowę rozpoczęto w 1804 r. Gdy była już prawie gotowa, 6 X 1808 r. spłonęła, odbudowano ją w 1809 r., a przebudowano do dzisiejszej postaci w 2006 r. Jest to jedna z najstarszych murowanych plebanii w archidiecezji przemyskiej.

Piotr Haszczyn 

Prawa autorskie zastrzeżone!

Ścieżka Historyczna Babic